Ratuj mnie bym rozumu nie straci≥ powiedz њe to nie sen tonк w poњєdaniu Zabierz mnie gdzieЬ Powtarzaj jeszcze raz To tak wspaniale boli
Zasnє≥ rozum pogrzebany pochowane leњy cia≥o Ja p≥ywam w oceanie moich marzeс
Taniec juњ rozpoczє≥ siк rozko≥ysane myЬli w g≥owie Zapomnia≥em juњ o wszystkim Nie wiem co od Ьmierci њycie dzieli
Ratuj mnie bym rozumu nie straci≥ powiedz њe to nie sen tonк w poњєdaniu Zabierz mnie gdzieЬ powtarzaj jeszcze raz To tak wspaniale boli
2. Melpomena
"...Choж raz obudziж siк i wiedzieж co siк dziЬ wydarzy."
Znуw chcesz wiedzieж czy s≥owa wciєњ potrafiє raniж czy znowu wstaniesz rano bardziej zmкczony chcia≥byЬ s≥yszeж jak szczкЬcie ≥amie bramy bуlu jak myЬli szukajє w g≥owie nowych doznaс chcia≥byЬ zawsze mieж swoje dobre imiк nie wstydziж siк ciєgle tego њe њyjesz
A przecieњ jesteЬ jak otwarta karta i nie wie nikt co jutro zdarzyж siк moњe dzisiaj juњ wiem њe Ьwiat stanє≥ na g≥owie ale nikt nie wie co jutro zdarzyж siк moњe
Nawet jeЬli dziЬ sta≥o siк coЬ z≥ego i podnieЬж siк na w≥asne nogi jest bardzo ciкњko i nawet jeЬli tak swoje ≥zy ukrywasz z bуlu z mi≥oЬci z wody i z ognia twoja wiara wyros≥a
3. Dies Irae (Dzieс Sєdu)
"Ucieczka przed powielaniem schematуw. Temat jest dla mnie wciєњ otwarty."
Przybywa i milczy a jкzyk jego ostry jest jak nуњ s≥owa tnє zimny lуd myЬli niszczє myЬli
Obcy powstali przeciw mnie wszystkie te spojrzenia wrogoЬж w nich si≥a i strach i wielu zuchwale mnie zwalcza wszystkie zmys≥y ich zmierzajє do mej zguby zabijajє powoli
Chcк juњ teraz iЬж plujєc w twarz zhaсbionych mуwiж do nich by zrozumieli
Kiedy wyjdziemy na wydeptane ulice ? Kiedy zapalimy Ьwiece w ciemnoЬci ? Czy ciєgle mamy њyж w Ьwiecie naszych ojcуw ?!
4. Gуra i Dу≥
"...Najpierw musi byж gorzej, њeby mog≥o byж lepiej."
DziЬ jest bardzo krwisty dzieс wczoraj by≥ jeszcze szary przedwczoraj wydawa≥o siк њe myЬlк wczeЬniej mog≥am mуwiж i wydaje siк њe wiкkszego z≥a byж nie moњe њe wszystko jest nie tak jakbyЬ chcia≥ aby odbiж ciк musisz najpierw zejЬж do dna њeby by≥o lepiej zobaczyж to co najgorsze nie bкdzie oczyszczenia kiedy powiesz
Nie bкdzie spokojnych snуw Nic nie bкdzie smakowaж tak samo i kolejna zakrкcona noc alkohol dym i g≥oЬna muzyka albo nie-powiesz
DziЬ nie zrobiк nic zamknк drzwi od wewnєtrz i wyrzucк klucz
A dom bкdzie taki pusty Pokуj bкdzie taki ciasny Oczy takie њywe Serce takie czarne
5. Trochк PуЯniejsze Popo≥udnie
"Zwєtpienie... zegar... monotonia."
Jak magnes wabi i przyciєga usiєdЯ i pos≥uchaj zamknij oczy pomyЬl to wskazуwki tiktaktiktaktiktaktiktak zamknij oczy popatrz to wskazуwki tiktaktiktaktiktaktiktak hipnotyzm tik... tak... patrz patrz znowu
MyЬli daleko od zegara a oczy we wskazуwkach zamkniкte tik... tak... moњe tak umrк patrzєc
Wyrwany nagle z koszmaru odwracam zegar... lecz ciєgle widzк w lustrze te cholerne wskazуwki i opкtaсcze senne oczy utopione w bezmiarze tykania
6. To Co Za Drzwiami
"Sє takie drzwi, za ktуrymi mieszka szczкЬcie, tylko nikt na nich nie napisa≥ 'pchaж', czy 'ciєgnєж'."
...jeЬli czytasz ten list... za pуЯno juњ jest odwrуciж czas ...choж raz uwierzyж chcк... odchodzєc zataсczyж jeszcze raz
coЬ umiera przez sen ktoЬ odchodzi nastкpnego dnia otwieram kolejne drzwi choж po czкЬci wierzyж chcк њe to jesteЬ ty
powiedz mi jak mam њyж pokaњ mi otrzyj ≥zy w jednej chwili uwierzyж chcк њe to w≥aЬnie to co znalaz≥am
powoli rozgrzewaj mnie przecieњ nie chcesz zabiж ...otwieram oczy ...otwieram usta by њyж
nie w s≥owach teraz p≥ywam gorєco... i taniec krwi siк zaczyna... nie muszк patrzeж cia≥em widzк wszystko ... i... krкci siк Ьwiat w moich oczach setki s≥oс eksploduje w g≥owie...
zasypiam lekko
7. Cha - Nefer - Meren - Re
"Czasami jednak siк udaje"
Czasami siк czuje...
Gdy wreszcie przychodzi ty przecieњ nie wiesz nie moњesz tak czasami wychodzi gdy patrzк w obrazach twych tonк we w≥osach rozwianych ogieс rozpala me spojrzenie w twych oczach ciep≥o i drњenie jak dzieciсstwa wspomnienie porwa≥ mnie dziki wiatr uniуs≥ na skrzyd≥ach swoich ptak tam gdzie nigdy nie by≥em radoЬж p≥onie smutek tonie okno marzeс otwiera siк odradzam siк i umieram czasami siк wie patrzєc w swoje drugie ja zdarza siк tylko raz
Chyba mуg≥bym zmieniж Ьwiat...
8. Meren Re
"To dla Niej"
W swoich d≥oniach trzymasz pкk moich marzeс Tylko jedno s≥owo њebym rozpad≥ siк na czкЬci i sta≥ siк nieporadny niczym przytulane dziecko Za chwilк wstanie dzieс przywita nowym blaskiem i znowu obudzi siк gwar a nasza noc odejdzie bez s≥owa Czy Ьniж o gwiazdach nie moњna w Ьwietle dziennym ? Czy kєpaж w promieniach myЬlєc o nocy ? Stojк w s≥oсcu a tкskniк do gwiazd Kiedy wiem rozumiem juњ Zapomniane s≥owo ktуre wraz z gorєcє mg≥є p≥ynie z twoich ust
9. G≥osy
"Nic w њyciu nie zdarza siк przypadkowo."
G≥os ktуry s≥yszк prowadzi ze mnє wojnк poniњa mnie gdy podnoszк g≥owк w imiк marzeс g≥os ktуry czujк prowadzi ze mnє wojnк nie lubi gdy zamykam siк na w≥asne s≥aboЬci g≥os ktуry by≥ pierwszego dnia g≥os z ktуrym idк robi za mnie wszystko g≥os ktуry kaњe zamknєж mi oczy i milczy na wszystkie moje proЬby zamiast przed≥uњaж co juњ skoсczone mуwi masz jeszcze nastкpny raz
10. Shahre Gholghota (Miasto Krzyku)
"Jeњeli nie masz gdzie siк podziaж, straci≥eЬ bliskich, przyjaciу≥. To dla ciebie."
Nadchodzi zmierzch myЬlк o was wszystkich (przyjaciele) ktуrzy odeszliЬcie
Мpisz na ulicy deszcz ci twarz zmкczonє skry≥ patrzк na Ьwiat≥a latarni na kosze pe≥ne ≥ez dotykam ciк gdy Ьpisz nie budzisz siк nadchodzi zmierzch wolnoЬci szept wstaс i idЯ przez sen to miasto њyciem siк nazywa
11. Wiem
"Mia≥ 12 lat. Nic innego nie mog≥em mu daж."
Sta≥am gdzieЬ z ty≥u nie widzia≥am jak szed≥ coЬ potкњnie szarpnк≥o nieЬwiadomy wzbi≥ siк na brutalny krуtki lot Sta≥am z ty≥u kiedy niebo rozwar≥o siк martwy wiatr w≥osy nam zdziera≥ a od zimna posinia≥y d≥onie
Teraz juњ wiem њe ty nag≥є Ьmierж rozdajesz Karzesz gdy zechcesz mnie duњo њєdasz a tak ma≥o dajesz
Sta≥am gdzieЬ z ty≥u gdy dwanaЬcie zapalonych Ьwiec ze sto≥u spad≥o Ogieс rozpaczy serce nasze w nich wypali≥ Sta≥am gdzieЬ z ty≥u kiedy niebo rozwar≥o siк martwy wiatr w≥osy nam zdziera≥ A od zimna posinia≥y d≥onie
Teraz juњ wiem...
Sta≥am gdzieЬ z ty≥u patrzєc jak bia≥y i czarny Bуg nurzajє szpadle w њyciu jak sypiє nimi ≥zy jak bardzo siк Ьmiejє jak nienawidzє Nagle wiedzia≥am juњ њe dwуch ich nie by≥o nigdy Biel by≥a czerniє, Bуg by≥ jeden
12. Tu
"Nie mi o tym mуwiж."
Tu gdzie ko≥o koсczy bieg w miejscu gdzie czas lustrem odbijany zmieniam twarze zmieniam barwy bieg po Ьwiat≥o w kraju cieni bieg po Ьwiat≥o dla wybranych wiкc nie pytaj mnie o noc i nie pytaj mnie o dzieс tam gdzie ko≥o koсczy bieg tam gdzie znуw zaczynam sen tam zanurzam siк bliњej... bliњej... bliњej...
13. Inter Sacrum
"...Gdy nie bкdzie juњ nic..."
Noc jest tak g≥кboka Miasto pochowane w ciszy S≥owa tak odleg≥e A Ьciany mego domu p≥aczє
Kiedy juњ odejdziesz Noc poch≥onie i to co zosta≥o Nie zostanie nic Co wyglєda i pachnie jak ty
Kiedy juњ odejdziesz Skoсczy siк ten ma≥y sens Wsunк siк wtedy pod ko≥drк i nie zasnк Juњ nie widaж nic Juњ nie warto mуwiж
Мciany k≥adє siк na mnie i przygniatajє Kiedy juњ odejdziesz ta martwa cisza dopadnie mnie a Ьciany pochowajє